Obecnie sporem prawnym jest objętych niespełna 40 proc. czynnych kredytów frankowych. Bank można jednak poznać także po całkowitej spłacie. Wielu frankowiczów z taką decyzją jednak zwleka oczekując na wyrok TSUE dot. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Ten ma zapaść najpóźniej jesienią.
Przybywa pozwów frankowych
Od kilku lat nieustannie przybywa frankowiczów, którzy zdecydowali się złożyć pozew przeciwko bankowi. Obecnie jest ich około 130 tys. To stanowi niespełna 40 proc. aktywnych kredytów CHF. Z danych BIK wynika, że na koniec 2022 liczba aktywnych hipotek frankowych wynosiła 342 tys.
Jeszcze na koniec 2022 roku w polskich sądach toczyło się niespełna 86 tys. spraw frankowych. Dane te dot. tylko grupy banków, w skład której wchodzą: PKO BP, mBank, Pekao, ING Bank Śląski, Santander, Millennium, Getin Noble Bank (w przypadku tego banku sprawy ulegają zawieszaniu z uwagi na restrukturyzację).
Liczba postępowań sądowych w sprawach frankowych 2021-2022
Bank | Liczba postępowań sądowych 2022r. |
PKO BP | 19,5 tys. |
Santander | 12,2 tys. |
mBank | 17,6 tys. |
ING | 1,05 tys. |
Millenium | 17,2 tys. |
Coraz to większe zainteresowanie kredytobiorców rozwiązaniem problemu frankowego na drodze sądowej notuje się od 2019 roku. Wtedy to zapadły dwa bardzo istotne dla spraw frankowych orzeczenia: Sądu Najwyższego i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Szczególnie ten drugi wyrok dot. słynnej sprawy Dziubaków mocno przyczynił się do wzrostu liczby pozwów frankowych.
Nadchodzi największa fala pozwów frankowiczów
Eksperci są zgodni. Fala pozwów i to prawdopodobnie ta największa jeszcze przed nami. Na ilość spraw frankowych w sądach ogromny wpływ będzie mieć wyrok TSUE w sprawie frankowiczów C-520/21. Chodzi tutaj o kwestię wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, które nierzadko banki traktowały jako straszak.
Przypomnijmy, w połowie lutego br. korzystną dla frankowiczów opinię w tej sprawie wydał Rzecznik Generalny TSUE. Jego zdaniem takiej opłaty mogą domagać się konsumenci, a nie banki. Orzeczenie unijnego Trybunału ma zapaść w latem, a najpóźniej jesienią. Jeśli decyzja będzie zbieżna z opinią Rzecznika, to prawdopodobnie czeka nas największa jak do tej pory fala pozwów frankowiczów przeciwko bankom.
Specjaliści jednak dodają, że po samej opinii także można się spodziewać wzrostu liczby pozwów dot. kredytu we frankach. Choć tutaj efekt nie jest jeszcze widoczny - upłynęło zbyt mało czasu. Samo porównanie ofert kancelarii może sporo zająć. Poza tym czas zabiera także uzyskanie zaświadczenia o saldzie oraz historii spłat czy przygotowanie pozwu frankowego. Generalnie czas od decyzji do założenia sprawy w sądzie to nawet i kilka miesięcy.
Dlaczego frankowicze decydują się pozwać bank?
Oczywiście nie tylko opinia czy nawet później decyzja TSUE wpływa na to, że spraw frankowych w sądach jest coraz więcej. Kredytobiorcy motywuje jeszcze wiele innych kwestii.
Po pierwsze statystyki. Niemal wszystkie wyroki zapadają na korzyść frankowiczów. Wskaźnik ten sięga nawet 98 proc., a w większości przypadków zapada wyrok, w ramach którego następuje unieważnienie umowy frankowej. Jest to najkorzystniejsze dla kredytobiorcy rozwiązanie.
Po drugie stopy procentowe. Zanotowano kolejne podwyżki stóp procentowych w Szwajcarii. Wyższe stopy powodują wzrost stawki SARON, która ta ma wpływ na wysokość rat kredytów zawartych w helweckiej walucie. Na dodatek spodziewane są kolejne podwyżki stóp.
Po trzecie ugody z frankowiczami. Frankowicze nie wyrażają zainteresowania ugodami z bankami. Dlaczego? Bo nie są dla nich aktrakcyjne. Co innego banki, które teraz w obliczu korzystnej dla konsumentów opinii Rzecznika TSUE sami kontaktują się z klientami w celu przedstawienia oferty ugody.
Dowiedz się więcej: PKO BP ugody z frankowiczami kalkulator
Po czwarte kurs franka. Co prawda nie sięga on już 5 zł, jak to miało miejsce na przełomie września i października 2022 roku, ale i tak jest dosyć wysoki i oscyluje około 4,70 zł. Jest wyższy o kilkanaście groszy, niż o tej samej porze rok temu. Nic nie wskazuje, aby kurs szwajcarskiej waluty miałby mieć tendencję spadkową.