Centralny Bank Szwajcarii podniósł dziś wysokość stóp procentowych do 1,5 proc. Ta sytuacja może wzmocnić złotego względem franka, ale sami Frankowicze, którzy wciąż spłacają kredyt w helweckiej walucie mogą spodziewać się kolejnych podwyżek swoich rat.
Inflacja zmusza banki do podwyżek
Szwajcarski Bank Narodowy podnosząc stopy procentowe o 0.50 pkt. proc. nie zszokował tym ekspertów, którzy zakładali właśnie taki scenariusz. Taki stan rzeczy będzie utrzymywał się przez co najmniej 3 miesiące, a jest to najwyższa stopa procentowa u Helwetów od października 2008 r.
Niewykluczone są dalsze podwyżki, o co boją się wszyscy konsumenci. Już wiadomo, że w 2023 r. PKB w Szwajcarii wzrośnie o około 1 proc.
Stopy procentowe w Szwajcarii
źródło: https://pl.tradingeconomics.com/switzerland/interest-rate
Taką samą decyzję mogą jeszcze dziś podjąć banki w Norwegii i Wielkiej Brytanii, a wszystko spowodowane jest gwałtownie rosnącą inflacją. Te same kroki podjął już amerykański Fed i Europejski Bank Centralny.
Zła wiadomość dla Frankowiczów
SNM chce umocnić wartość szwajcarskiego pieniądza. Wyższe oprocentowanie może pomóc euro się umocnić, a tym samym osłabić wartość helweckiej waluty. Ta sytuacja mogłaby wspomóc złotego, który wzmocniłby się wobec franka.
To cieszy, że polski złoty umocnił by się na wobec obcej waluty, ale… Na chwilę obecną, rosnące stopy procentowe w Szwajcarii negatywnie wpływają na polskich kredytobiorców, którzy zawarli kredyt we frankach. Wzrost stawki SARON spowoduje kolejną podwyżkę rat kredytu, tym razem o około 70zł miesięcznie. Oczywiście zakładając, że kurs CHF/PLN się nie zmieni.
Sytuacja Frankowiczów jest coraz trudniejsza, dlatego w oczekiwaniu na wyrok TSUE kredytobiorcy powinni przystąpić do walki z bankami i złożyć pozew. Już niedługo może wejść w życie nowelizacja procedury cywilnej i zmienią się zasady składania pozwu frankowego.